czwartek, 27 lipca 2017

Jestem beznadziejna.

Jestem beznadziejna.
Nie umiem chodzić, by się nie wywracać.
Nie umiem mówić tak, jak należy.
Nie widzę tak, jak powinnam.
Albo za dużo, albo za mało.
Nie umiem o siebie zadbać.
Nie umiem się ubrać tak, by nie wyglądać jak debil.
A nie, sorry, wyglądam jak debil zawsze i wszędzie.
Nie umiem się pomalować.
Nie umiem robić podstawowych rzeczy.
Nie umiem jeść.
Nie umiem panować nad emocjami.
Nie umiem się blokować, byt nie wypaść na kogoś, kim nie jestem.
Nie umiem się wypowiadać.
Nie umiem argumentować.
Nie umiem trzymać postanowień.
Nie umiem decydować.
Nie umiem przychodzić na czas.
Nie umiem się uczyć.
Nie umiem znaleźć hobby, które mi wychodzi.
Nie umiem napisać sensownego zdania.
Nie umiem narysować prostej kreski.
Nie umiem śpiewać.
Nie umiem tańczyć.
Nie umiem gotować.
Nie umiem się bronić.
Nie umiem myśleć.
Nie umiem kochać.
Nie umiem być normalną.
Nie umiem nie być problemem.
Nie wiem kim jestem.
Nie potrafię żyć.
~Impuremind~


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz